Archiwum 08 maja 2008


maj 08 2008 To mnie bardzo smuci...
Komentarze: 1

Wczoraj miałem smutne , mnie napełniające  żalem przeżycie, gdy odczytałem e-maila od pewnej osoby, która mi wysłała ofertę pracy. Po przeczytaniu jej stwierdziłem, że nie jest to to , co bym w życiu chciał robić, a nawet obce zupełnie mojej naturze. Odpisałem, że to nie dla mnie , podając kilka zdań o sobie. W odpowiedzi przeczytałem 2-3 zdania , które mnie zasmuciły. Człowiek zasugerował, napisał coś o leniach. Bardzo mie to zmartwiło, bo jestem z natury wrażliwy na takie rzeczy i musi minąć przynajmniej dzień lub dwa zanim to przetrawie w sobie. Nie chcę czuć do nikogo niechęci ani złości. Odpisałem mu kilka zdań , że takie pochopne osądy na podst. kilku zdań są krzywdzące i niesprawiedliwe. Cóż, już nieraz doświadczyłem podobnych zranień, ale Pan Bóg daje siłę by z tym żyć dalej i przezwyciężyć smutek i nie załamywać się. To na razie tyle, może ktoś to przeczyta , dopiero teraz się kapnąłem, że jest tutaj coś takiego  jak szkic, i że można to zmienić klikając w" Typ Notki.", a wtedy jest to dostępne dla innych. Wcześniej się dziwiłem dlaczego moje notki są niewidoczne.